Obrona konieczna

16:52



Szkoda, że nie uczymy ludzi jak się bronić. Na zasadzie obowiązkowej samoobrony w szkole na w-f. W podstawówce obok obowiązkowego biegu na setkę, byłaby obrona przed Krzyśkiem z piątej c, który chce ci zabrać drożdżówkę. Im szybciej położysz Krzysia, tym wyższa ocena.

O ile by to zmniejszyło przestępczość, gdyby każdy znał podstawowe techniki i miał wyrobiony instynkt reagowania. Bo to jest też problem. Na przystanku autobusowym jakiś typek zaczepia innego, a my jesteśmy wdzięczni, że nie padło na nas i oddalając się w bezpieczne miejsce, obserwujemy sytuację. Żeby na spokojnie pooglądać co się zaraz będzie działo. Gdyby tylko obok stała jeszcze budka z popcornem...

A co jeśli stojące w pobliżu kilka osób, chwyciło od razu awanturnika za szmaty i oklep. Adam, który normalnie jest księgowym zakłada kozakowi dźwignię na łokieć, Basia, ekspedientka z żabki bije gościa po żebrach, a pani Halina leje chultaja parasolem po piszczelach.
Szybka reakcja, szybki wpierdol. Neutralizacja szkodliwej komórki w pięknym społecznym organizmie. 

Ale zamiast stawać się silniejszymi, jesteśmy coraz słabsi. A do tego wiecznie odwracamy wzrok. Boimy się, więc staramy się unikać niebezpiecznych sytuacji. A boimy się, bo nie potrafimy się bronić, oraz nie ufamy sobie wzajemnie. Gdyby na jednego dresa zaczepiającego kogoś na ulicy, zareagowały wszystkie w pobliżu, gościu często nie miałby szans. 

Dobrym pomysłem byłoby go też ogłuszyć, obrócić i wyruchać w dupsko. Najlepiej przy jego kolegach. Jestem pewny, że nie spodziewał się takiego końca, przy planowaniu ataku. A po samym gwałcie, porzuciłby życie przestępcze. Wyobrażacie sobie taką traumę? W jednej sekundzie jesteś panem sytuacji, a w następnej na oczach wielu osób, ktoś penetruje ci odbyt. Jeszcze potem powinna przyjechać policja i wlepić mandat za publiczne obnażanie. Dostałbyś anal, wyrok za próbę pobicia i jeszcze mandat za publiczne obnażanie. Człowiek zresocjalizowany w pięć minut.

Powinno się też nagradzać medalem tego, który wyruchał bandytę. Taki mały medal zakładany na penisa. Wszyscy gratulują i ściskają. Dłoń. Wtedy ludzie wręcz by się ścigali, który dokona aktu.

Przestępcy przemyśleliby trzy razy każdą próbę napaści. Jakie są szanse obecnie, że gdy zaczepisz jakieś mniejszego chłopaka, czy dziewczynę, to dzięki swym umiejętnościom cię pokonają? Mierne. Z reguły większy to silniejszy i wygra. Dlatego dresy są tacy pewni siebie. Gdyby co drugi raz dostawali po dupie, to myślę, że w końcu zaczęliby podchodzić do sprawy nieeeco rozważniej.

Dlatego też spasieni amerykanie chyba tak lubią broń. Bo nie trzeba się wtedy tak dużo ruszać. Jak taki ma się bronić bez gnata? Przecież, żeby go zabić, to wystarczy przestraszyć i zmusić do biegu. Po dwustu metrach zejdzie na zawał. W sumie morderstwo doskonałe.


You Might Also Like

0 komentarze